piątek, 30 listopada 2018

Dołącz do nas!


Czy myślałeś kiedyś o bezpośrednim zaangażowaniu się w projekty badawcze? Nie nudzi Cię praca w laboratorium? Chcesz zdobyć dodatkowe doświadczenie? 

Jeśli tak to masz IDEALNĄ okazję by dołączyć do KNS Ochrony Środowiska!

niedziela, 25 listopada 2018

Co nowego w roku 2019 ?


Po dłuższej przerwie powracamy ! Wraz z nowym planem działań, motywacją i chęciami !

Co nowego zaplanowaliśmy na nadchodzący rok 2019 ?

  • Już wkrótce czeka nas publikacja badań dotyczących  projektu „ Parki wrocławskie pod lupą” realizowanego w roku 2014 przez naszych poprzedników oraz w 2018 kontynuowanych przez nas ! To bardzo duże wyróżnienie, że mogliśmy kontynuować ów projekt oraz porównać rzetelne dane z naszymi.
  • Od listopada zaczynami warsztaty z programów komputerowych: ArcMap oraz AutoCad, które będą pomocne przy realizacji przyszłych projektów !
  • W tym roku mamy zamiar posadzić las, a gdzie to się zobaczy !
  • W nadchodzącym semestrze realizujemy projekt szerzenia edukacji w innych miastach
  •  Nie można zakończyć planu pracy bez dodatkowego wolontariatu ! A gdzie tym razem?
  • Może nad morze ? Zgłoszone zostały dwa Parki Narodowe : Gór Stołowych oraz Białowieski.


Jeśli masz chęci, pomysł, motywację i chcesz poszerzać wiedzę, zdobyć doświadczenie:

DOŁĄCZ DO NAS !

niedziela, 11 listopada 2018

PODSUMOWANIE NASZYCH DZIAŁAŃ W ROKU AKADEMICKIM 2017/2018!


             Dzięki ogromnemu zaangażowaniu naszych członków Koła Naukowego Studentów Ochrony Środowiska zakończyliśmy rok akademicki 2017/2018 i zaczynamy NOWY!

            Podsumowując nasze działania należy pamiętać o projekcie Parków Wrocławskich, gdzie pobraliśmy próbki glebowe oraz zrobiliśmy inwentaryzację roślin inwazyjnych.  Ale to nie koniec! W przyszłym roku czekają nas badania cieków, stawów oraz mikrobiologia! Co to będą za badania!




















Inwentaryzacja roślin inwazyjnych prowadzona przez Anię i Filipa z pomocą Huberta, Zuzi i Michała



















Badania glebowe od próbek do laboratorium w wykonaniu Marty, Ani, Agaty i Patrycji oraz Zuzi i Michała😊

Zrealizowanym projektem od początku do końca została koncepcja naszej Agaty na szerzenie edukacji przyrodniczej w szkołach podstawowych we Wrocławiu. Omówione zostały zagadnienia dotyczące: wody, powietrza, gleby, bioróżnorodności, ale również zastanowiliśmy się nad aspektem odpadów - czy są szansą czy może zagrożeniem? Kwintesencją naszej pracy okazały się prace uśmiechniętych i wyedukowanych dzieci! 




Młodzi adepci zaskoczyli nas swoją energią i niepohamowaną rządzą zdobywania wiedzy!
























Agata wspaniale zaprezentowała treści ogólno- środowiskowe, a Marta i Bartek zauroczyli naszych słuchaczy krecikiem i zagadnieniem glebowym!






















Dagmara ideologicznie przestawiła problem powietrza, natomiast Zuzia i Michał opowiadali o faunie i florze w naszym otoczeniu.

Nasz wyjątkowy Michał zadbał o wszystkie dzieci!
Prace naszych młodych adeptów: 




Nie można zakończyć sprawozdania bez naszego WOLONTARIATU!

Udział wzięły Ania, Dagmara oraz Marta, a gdzie? Oczywiście w Parku Narodowym Gór Stołowych. Miałyśmy możliwość wzięcia udziału w konserwowaniu oraz w zabezpieczeniu tablic dydaktycznych, ale również w ochronie sosny błotnej!  Na sam koniec zdobyłyśmy wiedzę o torfowiskach niskich i ekosystemów łąkowych, jak bardzo są one nam potrzebne i dlaczego.

Widziałyśmy tropy dzików, kun, ale i wilków! Przez cały pobyt w górach zrobiłyśmy ponad 40 km! Zobaczyłyśmy: Błędne Skały, Niknącą Łąkę, Skalne Grzyby oraz Szczeliniec Wielki




W Tych widokach można się zatracić! Cudowna przyroda!

Artykuł zredagowała Dagmara Jacuńska przewodnicząca Koła.

wtorek, 7 sierpnia 2018

Parki miejskie – miejsce wypoczynku i kontaktu z przyrodą

Parki miejskie są miejscem, gdzie możemy doświadczyć kontaktu z przyrodą. Pełnią funkcję estetyczną i rekreacyjną a te dwie zaliczają się do usług ekosystemowych. Są miejscem życia wielu gatunków swoistego rodzaju „oazą dzikiego życia”, czyli miejscem życia organizmów, które żyją w miastach bez wsparcia człowieka (http://naukawpolsce.pap.pl).

  Podczas realizacji projektu naszego koła sami mogliśmy doświadczyć kontaktu z przyrodą. Chociaż jego celem nie było określanie różnorodności biologicznej, tylko monitoring gatunków inwazyjnych i analiza gleby we wrocławskich parkach, przynajmniej w początkowym etapie, to mieliśmy okazję przekonać się jakie walory przyrodnicze posiada: Park Szczytnicki, Park Tołpy, Park Wschodni, Park Południowy i Park Leśnicki.

Najbardziej spodobał nam się Park Wschodni (ryc. 1) może to bardzo dziwić osoby, ponieważ park nie należy do tych „uporządkowanych”. Swoistego rodzaju bałagan sprawia, że w parku można się poczuć wręcz jak w lesie. Park otoczony jest rzeką Dolną Oławą, w której można zaobserwować między innymi paproć wodną – salwinię pływającą (Salvinia natans) (ryc. 2). Niestety, podobnie jak ma to miejsce w Parku Leśnickim, przez który przepływa Bystrzyca, lecz w znacznie mniejszej liczbie występuje rdestowiec – gatunek inwazyjny (ryc. 3).


Ryc. 1. Fotografia z Parku Wschodniego (A. Kolasińska)


Ryc. 2. Salwinia pływająca (A. Kolasińska)


Ryc. 3. Rdestowiec (A. Kolasińska)



Cechą wspólną parków Wschodniego i Leśnickiego jest położenie nad rzekami – jest to niestety przyczyną występowania rdestowca (Reynoutria) (ryc. 3) – rodzaju inwazyjnego krzewu o łodygach zbliżonych wyglądem do łodyg bambusa. Podkreślić jednak należy, że w Parku Wschodnim zanotowaliśmy o wiele mniejsze zagęszczenie rdestowców w porównaniu do Parku Leśnickiego
Inwentaryzację zaczęliśmy w maju, a zakończyliśmy w lipcu – pozwoliło nam to na obserwację kwitnących roślin inwazyjnych takich jak: robinia akacjowa (Robinia pseudoacacia) (ryc. 4), której wyjątkowo liczne występowanie stwierdziliśmy w Parku Tołpy i w pobliżu Parku Leśnickiego; niecierpek drobnokwiatowy (Impatiens parviflora) (ryc. 5), którego stanowiska stwierdziliśmy we wszystkich z wymienionych parków z wyjątkiem Parku Tołpy; dereń rozłogowy (Cornus sericea) (ryc. 6).





Ryc. 4. Robinia akacjowa (A. Kolasińska)




Ryc. 5. Niecierpki drobnokwiatowe (A. Kolasińska)




Źródła
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C28726%2Cprof-luniak-miejskie-parki-moga-byc-oazami-dzikiego-zycia.html, dostęp 2018.08.02

Autorzy: Filip Borkowski, Anna Kolasińska

środa, 18 lipca 2018

Wielki powrót niełazów plamistych!

Pierwsze od pięćdziesięciu lat w Australii kontynentalnej przyszły na świat niełazy plamiste (ryc. 1) (https://krolowasuperstarblog.wordpress.com). Niełaz plamisty (Dasyurus viverrinus) to torbacze z rodziny niełazów. Ostatni udokumentowany osobnik w Australii kontynentalnej został upolowany w 1693 roku i od tego czasu niełazy plamiste występowały tylko w rozproszonych populacjach w Tasmanii. W marcu 20 niełazów reintrodukowano w Parku Narodowym Booderee. Specjaliści sprawdzali, czy ssaki przeżyją i się rozmnożą. Okazało się, że jest to możliwe. 9 lipca menedżer ds. zasobów naturalnych Nick Dexter poinformował, że młode znajdują się w torbach lęgowych 3 samic (http://kopalniawiedzy.pl/).


Ryc. 1. Niełaz plamisty (http://tulipanka2000.blogspot.com/2016/07/nieaz-plamisty.html)

Źródła:
https://www.medianauka.pl/nielaz-plamisty, dostęp 2018.07.14
http://kopalniawiedzy.pl/nielaz-plamisty-Dasyurus-viverrinus-Australia-kontynentalna-reintrodukcja-mlode-Nick-Dexter,28461, dostęp 2018.07.14
https://krolowasuperstarblog.wordpress.com/2018/07/09/pierwsze-narodziny-od-piecdziesieciu-lat-istnieje-nadzieje-na-zagrozone-wyginieciem-nielazy-plamiste/, dostęp 2018.07.14

wtorek, 26 czerwca 2018

Jaki wpływ na stawy w Tatrzańskim Parku Narodowym mają turyści?

Wakacje się zaczęły. To czas podróży do wielu ciekawych miejsc. Jednak czy kiedykolwiek zdarzało się Wam zastanowić nad tym jaki mamy wpływ na środowisko przyrodnicze? Warto przyjrzeć się temu bliżej, ponieważ wszystko co robimy ma jakiś wpływ na środowisko, w którym żyjemy.

Źródło: http://www.fakt.pl/dolina-pieciu-stawow

Tatrzański Park Narodowy należy do jednego z najchętniej odwiedzanych miejsc. Z danych dotyczących sprzedaży biletów opublikowanych na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego wynika, że turyści najchętniej wchodzą na teren parku na Łysiej Polanie (w 2017 roku sprzedano aż 943 737 biletów). Tak duża liczba odwiedzających ma duży wpływ na środowisko. Często zdąża się, że turyści zostawiają po sobie różne śmieci.

Źródło: http://natatry.pl/tatry-wysokie/okolice-doliny-pieciu-stawow-polskich/na-szpiglasowy

Badania prowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, że wody stawów na obszarze TPN, które mają charakter alpejski i powinny być ubogie w materie organiczną są coraz bogatsze w związki azotu i fosforu. Winę za to ponoszą w dużej mierze turyści. Nie prowadzono badań fizykochemicznych, które wykazałyby jak dużo związków fosforu i azotu znajduje się w stawach. Zamiast tego zbadano występowanie roślin – dobrych wskaźników czystości wody. Tatrzańskie stawy powinny być oligotroficzne, czyli ubogie w materię organiczną, ponieważ w wysokich górach nie ma rolnictwa, przemysłu oraz budynków mieszkalnych. Jednak okazuje się, że środowisko jest zanieczyszczone biogenami (azotem i fosforem) (http://naukawpolsce.pap.pl).

Źródło: https://tatromaniak.pl/tag/dolina-pieciu-stawow-polskich/


Źródło:
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C28455%2Cnaukowcy-stawy-w-tpn-zanieczyszczone-przez-turystow.html (dostęp: 2018.06.17)
http://tpn.pl/upload/filemanager/Beata/Bilety_2017.pdf (dostęp: 2018.06.17)

środa, 30 maja 2018

Papugi w Polsce czy to możliwe?

       Eksperci twierdzą, że pojawienie się dużych zielonych papug w parkach jest tylko kwestią czasu. Aleksandretta obrożna (Psittacula krameri) (ryc. 1), bo to o niej mowa, pochodzi z Afryki i Indii. Do Europy zaczęto ją sprowadzać około 40 lat temu, ponieważ są inteligentne, chętnie uczą się naśladować różne dźwięki i łatwo można je oswoić, dlatego stały się popularne. Z powodu nieuwagi ptaki zaczęły się wymykać i obecnie na wolności występują już w 35 krajach na pięciu kontynentach. W samej Europie można ją spotkać w ponad stu miastach. Najwięcej żyje w Wielkiej Brytanii, Belgi, Holandii i Niemczech, ale występują również m. in. w Grecji, Słowenii, Turcji oraz Izraelu. Papugi dobrze się adoptują, są wszystkożerne i dobrze znoszą zimy (http://naukawpolsce.pap.pl).


Ryc. 1 Aleksandretty obrożne (Źródło: http://pimpmipad.pl/aleksandretta-obrozna/)


        Aleksandretty są dziuplakami a przy tym trzymają się blisko człowieka, dlatego często żyją w miejscach, gdzie brakuje drzew dziuplastych. Radzą sobie w ten sposób, że drążą otwory w izolacjach budynków. Są ponadto zagrożeniem dla rodzimych gatunków ptaków, np. dzięciołów, ponieważ konkurują z nimi o miejsca lęgowe, a że są większe i silniejsze i zaczynają lęgi w lutym zajmują dziuple innym ptakom, które rozmnażają się później. Papugi trafił już na listę stu najbardziej uciążliwych gatunków opracowaną w ramach DAISIE (http://naukawpolsce.pap.pl).

Aleksandretty w Polsce również zaczęły być obserwowane od jakiegoś czasu. Niedawno na profilu „Birding Poland” opublikowano zdjęcie wykonane w Nysie (ryc. 2), na których widoczny jest samiec przy dziupli lęgowej (https://www.wprost.pl).


Ryc. 2. Aleksandretta obrożna w Nysie (Źródło: Facebook / Birding Poland, fot.Radosław Gwóźdź)

     Alekksandretty to kolejny gatunek, który wymknął się hodowcą i jest zagrożeniem dla rodzimej fauny, w kwietniu na blogu pojawił się wpis dotyczący krewetek w Odrze, innym przykładem jest żółw czerwonolicy (Trachemys scripta elegans) (ryc. 3), który stanowi coraz poważniejszy problem. Ten długowieczny gad pochodzący z Ameryki jest często hodowany w Polsce. Znudzeni nim właściciele często bezmyślnie wypuszczają go na wolność. Tym samym pozwalają mu na dociera w miejsca, w których żyje nasz rodzimy żółw błotny (Emys orbicularis) (ryc. 4), który w konkrecji o pokarm przegrywa z żółwiem czerwonolicym (http://naukawpolsce.pap.pl).


Ryc. 3. Żółw czerwonolicy (Źródło: http://jollydiver.com/skad-na-zakrzowku-wzial-sie-zolw-czerwonolicy/


Ryc. 4. Żółw błotny (Źródło: http://dinoanimals.pl/zwierzeta/zolw-blotny-emys-orbicularis/attachment/ow-botny-emys-orbicularis-9/

Źródła:
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C401464%2Cnaukowcy-inwazja-papug-w-polsce-jest-tylko-kwestia-czasu.html, dostęp 2018.05.23




środa, 23 maja 2018

Pszczoły-bez nich życie na Ziemi nie będzie takie samo

          Istnienie owadów, ich liczebność i bioróżnorodność są kluczowe dla bezpieczeństwa ludzkości. Owady zapylają 3/4 wszystkich roślin uprawnych, a ich plony zapewniają 1/3 globalnej wartości produkcji rolniczej. Według raportu Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody z roku 2015, z dwóch tysięcy gatunków pszczół żyjących w Europie około 9 procentom grozi wyginięcie. Jedną z głównych przyczyn takiego stanu jest chemizacja rolnictwa (stosowanie pestycydów) (https://oko.press/bez-pszczol-sobie-nie-poradzimy-rowniez-w-polsce-one-zapylaja-za-darmo/).
            W Polsce, żyje 470 gatunków pszczół a najbardziej znana jest pszczoła miodna (Apis mellifera)(rys. 1). Jednak to nie tylko pszczoły zapylają.Istnieją jeszcze inne owady, m. in. motyle, muchówki, chrząszcze i trzmiele. Te ostatnie są obecnie często wykorzystywane do zapylania upraw szklarniowych (https://oko.press/bez-pszczol-sobie-nie-poradzimy-rowniez-w-polsce-one-zapylaja-za-darmo/).



Rys. 1. pszczoła miodna (http://zwierzetainformacje.pl/pszczola-miodna/)


     Co stanie się, jeśli liczebność i różnorodność zapylaczy spadnie? Pojawią się problemy z wielkością i jakością plonów uprawianych i dziko rosnących owoców. Znany jest przykład z chińskiej prowincji Syczuan, gdzie stosowanie pestycydów spowodowało śmierć zapylaczy. Ludzie, aby uzyskać owoce muszą zapylać drzewa owocowe ręcznie. Ma to wpływ na cenę owoców, ponieważ pracownikom trzeba zapłacić a pszczoły zapylają za darmo, ponieważ zapylanie to usługa ekosystemowa. Szacuje się, że wkład pszczół i innych owadów zapylających w gospodarkę światową wynosi od 153 mld do 265 mln euro (https://oko.press/bez-pszczol-sobie-nie-poradzimy-rowniez-w-polsce-one-zapylaja-za-darmo/).


Źródło:
https://oko.press/bez-pszczol-sobie-nie-poradzimy-rowniez-w-polsce-one-zapylaja-za-darmo/, dostęp 2018.05.23

środa, 16 maja 2018

Płazy wymierają na naszych oczach


         W Polsce występuje 18 gatunków płazów. Są one wszystkie objęte ochroną. Chociaż może się wydawać, że ropucha szara (Bufo bufo) (rys. 1) czy żaba trawna (Rana temporaria) (rys. 2) są gatunkami pospolitymi. Płazy często są przez ludzi niedoceniane. Niesłusznie, ponieważ są ważnym elementem łańcucha pokarmowego. Stanowią pokarm wielu ptaków a same żywią się bezkręgowcami, np. komarami. Dlatego ich obecność w środowisku jest bardzo ważna dla zachowania równowagi ekosystemowej (http://naukawpolsce.pap.pl/).


Rys. 1 ropucha szara (https://www.medianauka.pl/ropucha-szara)


Rys. 2 żaba trawna (https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBaba_trawna)


Okazuje się, że populacja płazów może zniknąć w ciągu roku z danego stanowiska, np. jeziora. Dlaczego tak się dzieje? Problem jest dość złożony. Z jednej strony są one wrażliwe na zmiany środowiska. Płazy posiadają słabo rozwinięte, workowate płuca, dlatego posiadającienką skórę, która pozwala im na wymianę gazową oraz wymianę wody.  Przepuszczalna dla wody skóra powoduje, że płazy są narażone na wnikanie wraz z wodą różnych substancji w niej rozpuszczonych. Z drugiej strony dużym zagrożeniem dla płazów jest niszczenie siedlisk. Płazy są mało mobilne a sąsiednie siedliska są często rozdzielone przez drogi co dodatkowo utrudnia im migrację. Obecnie wiele płazów na świecie cierpi na chytridiomikozę, chorobę, która powodowana jest przez grzyba. Ta choroba dotyka głównie płazy tropikalne i powoduje upośledzenie wymiany gazowej przez skórę i regulację wody w organizmie (http://naukawpolsce.pap.pl/).

Źródła:
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C29368%2Cprzyrodnik-plazy-masowo-wymieraja-dzieje-sie-na-naszych-oczach.html, dostęp 2018.05.16

środa, 18 kwietnia 2018

Egzotyczne krewetki w Odrze?


W Odrze pojawiła się pochodząca z południowo-wschodniej Azji krewetka Neocaridina davidi z rodziny Atyidae(rys. 1). Nie jest to powód do zachwytu. Przyczyną pojawienia się krewetek był człowiek, który wpuścił je do rzeki. Tym samym naraził ekosystem na poważne niebezpieczeństwo(http://naukawpolsce.pap.pl). Obce gatunki, potrafiące przystosować się do nowych warunków, stwarzają zagrożenie dla rodzimych gatunków.Znane są liczne przypadki ich negatywnego wpływu. Jednym z przykładów jest pstrąg źródlany (Salvelinus fontinalis) (rys. 2), którego introdukcja doprowadziła do zmniejszenia liczebności pstrąga potokowego (Salmo trutta fario) (rys. 3)– gatunek rodzimy.Stało się tak gdyż te dwa gatunki, których tarło odbywa się w tym samym czasie, mogą się krzyżować, a to prowadzi do ich hybrydyzacji. Obecnie bardzo trudno jest znaleźć czyste genetycznie populacje pstrąga potokowego na Mazurach (Grabowska i in., 2008).



Rys. 1.Neocaridina davidi (prof. Michał Grabowski)


Rys. 2. Pstrąg źródlany 
(https://www.medianauka.pl/pstrag-zrodlany)



Rys. 3. Pstrąg potokowy 
(https://pl.wikipedia.org/wiki/Pstr%C4%85g_potokowy)



Wracając do krewetek, których obecność została potwierdzona w dolnej Odrze, a dokładniej w kanale,do którego trafia podgrzana woda z elektrowni w Gryfinie. Ta miejscowość położona w odległości 25 km od Szczecina. Zdaniem dr Jabłońskiej populacja krewetki utrzymuję się co najmniej od 2003 roku. Ponieważ w kanale znajduje się podgrzana woda, która stwarza dogodne warunki do życia i rozmnażania się tego gatunku. Krewetki trafiły do zbiornika prawdopodobnie z akwarium co potwierdzają badania mitochondrialnego DNA. Krewetki pobrane z akwarium w centralnej Polsce i pobrane z dolnej Odry pod względem genetycznym nie różnią się od siebie (http://naukawpolsce.pap.pl.)

            Przypadek krewetek nie jest odosobniony. Niestety hodowcy często wpuszczają do wód zwierzęta hodowlane w akwariach. W ten sposób chcą się pozbyć niechcianych zwierząt. Nie mają przy tym świadomości jak bardzo szkodzą ekosystemom.Systemy wodne są ze sobą połączone, dlatego zwierzętaw łatwy sposób mogą się przemieszczać i zasiedlać nowe zbiorniki Na całe szczęście egzotyczne gatunki nie zawsze przeżywają zimy, ponieważ pochodzą z obszarów o cieplejszym klimacie. Jednak warunki w strefie umiarkowanej z powodu ocieplenia klimatu zmieniają się co ułatwia przeżycie i zaklimatyzowanie się tych gatunków(http://naukawpolsce.pap.pl).


Źródła:
Grabowska J., Witkowski A., Kotusz J., 2008. Inwazyjne gatunki ryb w polskich wodach – zagrożenia dla rodzimej ichtiofauny. Użytkownik rybacki-nowa rzeczywistość. PZW. 90-96

niedziela, 8 kwietnia 2018

Znikające lasy tropikalne

Wycinanie lasów jest zagrożeniem dla naszej planety? Jakie skutki może przynieść długotrwała wycinka drzew? Czy wycinanie lasów ma wpływ na życie ludzi oraz innych organizmów?
Zapraszam do zapoznania się z kilkoma ciekawymi artykułami na ten temat.

>>https://sites.google.com/site/srodowiskowbrazylii/home/wycinanie-lasow-tropikalnych

>>http://dlaklimatu.pl/wycinka-lasow-tropikalnych-szybsza-niz-sadzono/

>>http://www.mojeopinie.pl/zaglada_lasow_tropikalnych,3,1249686550

A czy Ty uważasz, że wycinka drzew może doprowadzić do zagłady naszego świata? Co jesteś w stanie zrobić aby ochronić nasze "płuca ziemi"?

środa, 14 marca 2018

Kilka słów o plastikowej rybie

Wiesz ile ton plastiku trafia rocznie do mórz i oceanów? Czy zdajesz sobie sprawę z tego co dzieje się z tym plastikiem? Ryby zamieszkujące wody mórz i oceanów spożywają ten odpad co w konsekwencji trafia także do naszych organizmów. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, a także jakie należy podjąć działania aby zmniejszyć problem plastiku w wodach zachęcam do przeczytania tego arytykułu

>>http://blog.sprzedajodpady.pl/jestes-tym-co-jesz-czyli-o-plastikowej-rybie-na-talerzu/

czwartek, 1 marca 2018

Odpady są problemem czy dochodem?

"Odpady mogą być traktowane jako problem, ale też jako źródło surowców. W przypadku nieefektywnego zarządzania odpadami stanowią one obciążenie zarówno dla przedsiębiorstwa jak i środowiska."

Czy można zarządzać odpadami aby nie stanowiły problemu dla środowiska, a mogły by także przynieść zysk? Odpowiedź brzmi: TAK!  Ważne aby pamiętać o odpowiednich metodach odzysku materiałów, a także normach Unii Europejskiej.

Do lepszego zapoznania się z tym tematem zapraszam tutaj >> http://blog.sprzedajodpady.pl/odpady-problem-czy-dochod-dla-przedsiebiorstwa/#.WohMaqkYwgU.facebook

(Fragment artykułu został wykorzystany na mocy prawa cytatu)

Nowa teoria życia?

W dzisiejszym poście chce Was zapoznać z nowa teorią życia sformułowaną przez  Jeremy`ego England`a z Massachusetts Institute of Technology. Opracował On formułę, która jak sam twierdzi jest oparta na podstawowych prawach fizyki i opisuje zdolność pozyskiwania i oddawania energii ze środowiska w postaci ciepła. Jego teoria spotkała się zarówno z aprobatą jak i z niechęcią.
Co dokładnie mówią na temat tej teorii i jak dokładniej ona wygląda możecie znaleźć tutaj
>> https://przekroj.pl/nauka/fizyk-stworzyl-nowa-teorie-zycia-natalie-wolchover-quantama

Czy jest to kolejny krok na przód w dotychczasowym pojmowaniu świata, czy tylko kolejna teoria nie wnosząca nic do nauki. To pozostaje do oceny każdego indywidualnie.

sobota, 24 lutego 2018

Śmieciowa architektura?

"Produkujemy za dużo śmieci - nasza planeta tonie w odpadach, a systemy spalania, recyklingu, utylizacji są niewydolne. Nic więc dziwnego, że poszukiwanie pomysłów na to, jak przetworzyć śmieci, zajmuje wielu badaczy. Także architektów. Okazuje się bowiem, że z odpadów można budować! Wybraliśmy kilka realizacji, które o tym świadczą."

Tymi słowami rozpoczyna się bardzo interesujący artykuł dotyczący właśnie architektury śmieciowej. Świecąca ścieżka rowerowa, cegła z plastiku, a może sztuka uliczna? To tylko niektóre z pomysłów na jakie wpadli architekci z różnych zakątków świata.
O tym oraz o wielu innych ciekawych pomysłach możesz przeczytać, a także zapoznać się z interesującymi wywiadami tutaj


>> http://www.bryla.pl/bryla/56,85298,22803218,smieci-nowy-material-budowlany.html


A może Ty masz pomysł na wykorzystanie śmieci? Może Ty będziesz kolejną osobą która wprowadzi innowację do ich wykorzystania. Nie bądźmy obojętni na problem śmieci. Razem stwórzmy świat w którym odpady nie będą problemem. Niech nasza planeta będzie miejscem wolnym od odpadów dla następnych pokoleń, a nie jednym wielkim wysypiskiem śmieci, w którym nikt nie chce żyć.
(Zdjęcia oraz fragment artykułu zostały wykorzystane na mocy prawa cytatu)

KNS Ochrony Środowiska powraca!

Witam Cię na nowej stronie Koła Naukowego Studentów Ochrony Środowiska. Po bardzo długiej przerwie wznawiamy naszą działalność. Mam nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej, będziesz śledzić nasze poczynania, a jeśli jesteś studentem Uniwersytetu Wrocławskiego i tak jak my interesujesz się ochroną naszej pięknej planety to zapraszam Cię w nasze szeregi.
Zapraszam Cię do zapoznania się z wieloma ciekawymi artykułami, naszymi projektami, a także do zgłębienia szerzej rozumianej Ochrony Środowiska.
Zostań z nami lub przyjdź na najbliższe spotkanie!